[Mariti]

Majka ja nie jestem pewna czy wydźwięk allegro w tej sprawie jest jedynie negatywny , jak to w swoim poście przedstawiłaś.Wprawdzie nie znam mechanizmów cenowych jeśli chodzi o kosmetyki, ale kupuje je na allegro (jedynie kolorówki-Loreal ,Maybelline,Nivea, i osatatnio do włosów),rzecz jasna od sprawdzonych sprzedawców.Moja mama używa sklepowych , ja z allegro , nieraz mamy takie same kosmetyki ( np obecnie fliud z Loreala) i nie ma między nimi żadnej różnicy , tyle , że mój pochodzi z Niemiec. Nie są przeterminowane,a puder , który teraz mam jest nowością na rynku Niemieckim , u nas nie ma go ( ogólnie brak kolorówki Nivei). Podejrzewam , że pejoratywny wydźwiek powinien odnosić sie do kosemtyków z najwyzszej półki raczej .Te ze średniej niczym się nie różnią od sklepowych moim zdaniem. Choc to też pewnie zależy od sprzedawcy..