Dziewczyny wybaczcie, jeżeli zadaję głupie pytanie
ale ja też mam takie żyłki widoczne. Myślałam, że to tak już mam i z tym zostanę, ale piszecie, że coś się z tym da zrobić..Nie wiem, czy chodzi nam o te same żyłki (o ile mogą być różne rodzaje żyłek), ale te moje to na skroniach głównie i cienie pod oczami i na nosie ich trochę widać.. Czyli ten Retin czy Diroseal na to pomoże?
Aha i filtrów używacie przed kremem, czy po? Tak na chłopski rozum i czystą logikę, jak ja mam filtr z odcieniem to chyba po kremie?
Teraz jeszcze mnie skusiłyście tą oliwką hipp
A już jestem kompletnie zbankrutowana
I zakupiłam sobie jeszcze hydrolat lawendowy
Chciałam inny, który szczególnie jest polecany dla naczynkowców (nie pamiętam z jakiej rośliny..),ale nie było
Nie wiecie skąd można je brać, oprócz biochemiaurody.com?