2009-11-13, 14:21
|
#2165
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6 386
|
Dot.: Filtry Ochronne-zbiorczy
nawet jeśli jakos poradzę sobie z tym świeceniem,to jest jeszcze problem aplikacji-długiej...dokładnie rozsmarować, poczekać aż się wchłonie ,dopiero makijaż....to zajmuje troszke czasu.a jak sie wstaje po 5 to troszkę nie bardzo się bawić z filtrem pół godz.druga sprawa to szkodliwość,nie jest on obojętny dla organizmu
chciałabym żeby w cudowny sposób być zawsze młodą,chronić skórę przed przebarwieniami,chronić naczynka....ale za dużo tej zabawy i ryzyka
---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------
Cytat:
Napisane przez bosti
zniknęły od braku kontaktu zabezpieczonej filtrami skóry z promieniowaniem UV, które u mnie jest sprawcą piegów. a przebarwienia powstają podobnie jak piegi - przez nadmierną aktywnośc pobudzonych przez UV melanocytów w skórze
wracając do piegów i przebarwień - moja przyjaciółka dorobiła się okrutnych przebarwień na twarzy od opalania bez filtrów i częstych wizyt w solarium, mimo że nie używała kwasów. ma całą twarz w brązowe plamy. teraz staje na głowie, żeby się pozbyc tych plam i nic nie pomaga. zaczęła się filtrowac, nowe plamy nie powstają, ale stare nie chcą zniknąc. to jest dla mnie wystarczającą przestrogą, żeby nie wychodzic bez filtra
|
nie miały kontaktu więc sie nie pogłębiały , i nie robiły nowe ale jak mogły zniknąć od braku kontaktu????
wszystko zalezy od skłonności.
kilka lat,czy kilkanaście temu nie było filtrów i jakoś nie było na świecie samych szkaradnych twarzy zx wielkimi przebarwieniami i plamami na całej twarzy....
__________________
|
|
|