2006-07-16, 01:21
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9
|
podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Wiem, wiem-bylo juz sporo na ten temat-czytalam. jednak mimo to nie znalazlam konkretnej odpowiedzi, w recz przeciwnie- mam metlik w glowie.
Tlusta cera, tradzik (pod kontrola dermatologa oczywiscie, ale cos ciezko idzie z ta poprawa u mnie:/ -jesienia decyduje sie na kwasy,czy cokolwiek innego, ale bardziej radykalnego, skoro lekarz nie moze "trafic z lekiem" ) Dlatego chce poki co zatuszowac troche, bo troszke glupio wychodzic bez podkladu, a jak juz go miec to dobry
Prosze mi poradzic KRYJACY MATUJACY, a przy tym LEKKI-nie zatykajacy porow. (wiem-wymagajaca jestem-mam nadzieje, ze nie ZBYT wymagajaca)
pozdrawiam i czekam na rady
|
|
|