Dot.: Tusze z grzebykami !
Tusze z grzebykiem wymagają trochę pracy i cierpliwości. Zgadzam się z dziewczynami że to kwestia sposobu nakładania - ładnie to opisała Sylwiasta. Trzeba na to zwracać uwagę. Ja lubię zarówno tusze ze szczoteczkami jak i z grzebyczkami - teraz uzywam na przemian Lash Architecta i Volume Shocking i chwalę sobie oba. Wrażenia opisałam zresztą na KWC.
|