Dot.: jaki to rodzaj oczu i jaki do nich makijaz?
Co do książeczki p.Borkowskiej-Zięby,to abslutnie nie podaję jej jako przyklad odpowiedniej lektury.Książka zawiera bardzo wiele braków i blędów merytorycznych,natomiast ponieważ opis oka glęboko osadzonego jest zgodny z moim przekonaniem poslużylam się i tą definicją.Zdecydowanie jednak odradzam uczenia się z tej książeczki.
|