[DianaM]

Napisane przez Aneta???

A przedwczoraj były Goldfever,ale musiały być bardzo krótko


Co do piątek,mam ich 6,wszystkie z serii Iridescent.Jestem nimi zachwycona,ale wczoraj miałam na sobie makijaż wykonany paletą Tropical Light (to chyba nawet nie jest najważniejsze,którą) i niestety,spłynął mi,na powiece zostały tylko jakieś resztki cieni.Używam też bazy,żeby nie było.Ale wszystko to przez naprawdę ekstremalne warunki,więc na razie wybaczam.Zobaczę,jak będą spisywać się w czasie upałów

A mi przedwczoraj zdażyła się sytuacja z piątkami Diora, która jest podobna do Twojej, a która mnie szczerze zszokowała.
Rano pomalowałam się Pink May i poleciałam na miasto załatwiać swoje sprawy. Nigdy nie używałam bazy pod cienie, właściwie za bazę robił mi podkład i puder i wszystkie cienie Diora trzymały się bez zarzutu cały dzień. Wszem i wobec głosiłam jakie te cienie są wspaniałe, że żadnych poprawek w ciągu dnia robić nie muszę. Wróciłam do domu ok. 20:00, były imieniny mamy, więc zapowiedziałam, że się tylko odświeżę i wpadam na "imprezę". Ja do lustra, a tam zrolowane cienie, których oprócz jednej grubej, równej krechy po środku powieki już nie było Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło !!!
Tłumaczę sobie, że to przez ciepły dzień, ale żeby cienie, które niggggdy mnie nie zawiodły I tyle kosztowały