Re: włosy
Hej [img]icons/icon7.gif[/img]
Po porodzie i w trakcie karmienia miałam to samo, ale samo przeszło i włosy odżyły bez specjalnych zabiegów. Wcinałam tylko falvit. Ponoć jest to normalne i po jakimś czasie włosy wracają do normy. U mnie to się potwierdziło. Możesz jeszcze spróbować łykać wyciąg ze skrzypu polnego. Po takiej burzy w organiźmie trudno chyba nie mieć żadnych "efektów ubocznych". Chyba, że dochodzi do łysienia, czy coś podobnego, to wtedy po prostu najlepiej zrobisz jak się udasz do lekarza po pomoc fachową.
Serdeczności wiele i powrotu do normalności [img]icons/icon7.gif[/img]
|