[Lucyy]

Zaskórniki, rozszerzone pory niestety są też moją zmorą. Wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku produkty przeznaczone do walki z takimi problemami, ale efekt był mizerny, a dodatkowo wysuszały mi skórę i miały nieprzyjemny zapach spirytusu (szczegolnie toniki). Miałam też krem Normaderm Vichy. ale w moim przypadku nie zadziałał. Teraz już nie stosuje tych wszystkich códów z cerii "czysta skóra","pure co tam" itd. Mam zwykły przeznaczony do skóry normalnej żel do mycia twarzy, bezalkoholowy tonik i lekki krem nawilżający, a zaskórniki i krostki smaruje maścią cynkową i musze przyznać, ze jestem o wiele bardziej zadowolona z rezultatów. Co prawda zaskórników w dalszym ciągu sie nie pozbyłam, ale przynajmniej nie mam już ściągniętej i przesuszonej skóry, co bardzo mnie cieszy Pozdrowienia