[sylvia29]

dziekuje Wam dziewczyny! Poczytalam w archiwum i wlasnie umowilam sie do kosmetyczki poleconej przez jedna z forumowiczek, ktora miala cos podobnego (zlogi tluszczowe). Mam nadzieje, ze to nie sa prosaki (o ile to nie jest inna nazwa tych zlogow ,mam to odkad pamietam, nie pale i watroba tez jest chyba, bo z nimi faktycznie nic nie da sie zrobic. I nie ruszam nic, bo raz juz probowalam
Nie przejmowalabym sie tym, gdybym nie zauwazyla ze z kazdym rokiem jest to coraz bardziej widoczne, a teraz nawet przez fluid widac