2005-07-22, 20:10
|
#58
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Trzy pytania... Ważne - pomóżcie!!!
Eh, tamponiary, zazdroszcze Wam, ze mozecie nosic tampony.
Ktoras z Was napisala, ze mama przestrzegala, no i to niestety nie sa bajki - sama jestem zywym przykladem tego, ze tampony robia wiecej szkod, niz pozytku. Oczywiscie, sa praktyczniejsze, dyskretniejsze i wygodniejsze niz podpaski, ale tez przyczyniaja sie do powstawania np. grzybic pochwy i innych tego typu nieprzyjemnosci (silne uplawy, swiad - objawy grzybic). Niestety nawet dokladnie umyte rece przed zalozeniem tamponu nie zawsze uchronia Was przed zaaplikowaniem rowniez wrednych bakterii, a taka ciepla wilgotna pochwa to dla nich wymarzone siedlisko. Tampony wlasnie dlatego, ze je tam blokuja, pomagaja sie im mnozyc i rozrastac.
Mialam grzybice ciagle i nawracajace, nie moglysmy znalezc z ginekolog przyczyny, az sie okazalo, ze to wlasnie tampony - moj organizm tak na nie reaguje, wiec musialam odstawic.
Teraz uzywam tylko podpasek - na noc "samolotow" Belli, na dzien - niebieskie Bella, bo maja bawelniana delikatna powloczke, ktora nie podraznia skory. Nowy Alwaysy tez podobno maja taka powloczke, ale jeszcze ich nie testowalam.
Co do rodzaju tamponow, moja kolezanka ma ciekawa teorie - "co to za roznica, czy kupie Rossmana czy Ob, skoro i tak sie im nie przygladam, tylko sobie wkladam?"
|
|
|