[benny]

Do Julity 104: końce ręcznika zwijamy w jednym kierunku - 'do siebie'.

Do Nineczkas: Ja rozczesuję włosy, gdy nałożę na nie odżywkę. Potem spłukuję i już nie rozczesuję, tylko palcami układam, jak któryś loczek nie w tę stronę chce wyschnąć
Włosy się nie plączą, no ale ja mam krótkie, tylko do brody, w porywach do ramion.
Można pewnie rozczesać mokre włosy PRZED nałożeniem żelu, ale potem to już nie.

Włosy właśnie MAJĄ pozostać 'wszystkie na kupie' na czubku głowy (myślę, że dzięki temu się nie rozprostują na odcinku tuż przy skórze).

Ja przykładam końce włosów a potem tak manewruję łepkiem, żeby wszystkie ułożyły sie razem na czubku głowy, no a potem rzeczony czubek głowy przyciskam do ręcznika. Wtedy zarzucam trochę ręcznik na czoło i tył głowy, no i skręcam.
W odróżnieniu od pani na obrazku zaczynam skręcanie przy uszach, a nie przy końcach ręcznika, no ale może z długimi to nie przejdzie, trudno mi powiedzieć.