[katrina]

Dziękuję. Filtrów oczywiście używam (dobrych), jako wieloletnia "złuszczaczka" mam to wpojone na amen, z domu bez filtra porządnego nie wypełzam

Co do stosowania dwa razy dziennie, to tak jest napisane w ulotce, pomyślałam, że spróbuję, i jak nic się nie będzie dziać, to bedę stosować "zgodnie z instrukcją".
Toleriane odpada, na trzecim miejscu ma Isocetyl Stearate, wolę nie ryzykować Skład Epitheliale też nie bardzo mi się podoba.

Obecnie odstawiłam wszystko co zawiera parafinę i pochodne oraz lanolinę i chyba jest lepiej (chociaż wcześniej tego typu składniki wydawały się mi służyć). Zresztą nie jestem nawet pewna czy na pewno odstawiłam, bo np. nie mam składu Biodermy MAX ani CitiBlock'a 25 Clinique

No i rozglądam się za kremem porządnie nawilżającym (a na obecną pogodę także chroniącym) który nie zawierałby powyższych ani innych "powszechnie uznawanych za zaskórnikotwórcze" składników.

Podkładu raczej nie używam, tylko Barely There SPF 20 Pauli Begoun albo wspomniany CitiBlock 25. Jeśli już nakładam podkład, to jest to Liquid Finish Kanebo, który raczej nie powinien zatykać. Z pudrami mam problem, bo używam kilku, nie mam składów i nie mogę znaleźć w sieci, a używać muszę. Ale nie wydaje mi się żeby to była kwestia pudru.

Za jakieś 2 miesiące będę mieć Eucerin Skin Renewal Day Lotion SPF 15 (filtr pic na wodę bo nie ma antyUVA) i liczę na niego, ale nie wiem czego używać do tego czasu. Może "dojadę" jakoś na glicerynie kosmetycznej (która chyba robi mi dobrze, jednak nie za dobrze gra z Acnedermem), ale i tak będę potrzebować czegoś na noc, bo nawet jeśli te filtry w Eucerin są beznadziejne, to jakoś mam mieszane odczucia co do nakładania czegokolwiek z filtrem na noc.

Sugestie mile widziane