[młodaa]

Manicurzystki rzeczywiscie czetso wycinaja skorki, ale czesto tez potrafia zaciac. Kiedys pytalam kosmetyczke czy wycina czy odsuwa skorki klientek i powiedziala ze jesli ktos juz wycinal to bez problemu zel sobie poradzi, jesli jednak dana osoba nigdy nie wycinala lub juz odrosly dosc dobrze to wtedy wycina.
Co do kosmetyczek jednak slyszaly sie wieele opinii o wszystkich chorobach zakaznych, dlatego lepiej wybierac znany i sprawdzony salon, choc oczywiscie co do tych chorob nie ma co az tak sie stresowac, bo nikt nigdy nie wyszedlby z domu. Zatem dobry salon, a tam juz mozna spokojnie robic manicure

aha, jeszcze jedno, co do domowego wycinania, tj samodzielnego, to sadze ze jednak nie jest tak ze w ogole nie nalezy probowac, tylko trzeba bardzo uwazac i uzywac tylko swoich cazek. Ja wycinalam przez dlugi czas, doszlam do dobrej wprawy i nie zacinalam sie w ogole (chyba ze baardzo sie spieszylam ). Teraz jednak odsuwam i manicure zajmuje mi o wiele mniej czasu a do tego tez dobrze wyglada (tylko przy pomalowanych paznokciach moim zdaniem). Wybor nalezy do Ciebie

troszke sie rozpisalam, wiec juz koncze
pozdrawiam