Dot.: woń spermy
jejku..no co wy...przyznam zę dawniej to mnie odpychało, ale po prostu nie byłam z odpowiednim facetem. Od kiedy w moim życiu jest obecny najukochańszy TŻ przyznam że wręcz uwielbiam ten charakterystyczny zapach...uwielbiam nim przesiąknąć...wracam od niego do domu i pachnę wciąz nim...wprost to uwielbiam...a co do smaku..no cóż...znam lepsze rzeczy ale na wymioty to absolutnie by mi się nigdy nie zebrało...
|