Re: hm...chodzi mi o sklepy
Ja nie jestem z Rybnika lecz z Rydułtów. Byłam tez niedawno w Zabrzu i moge stwierdzic ze sukienek wieczorowych prawie nie ma, widzialam tylko 2. W Rybniku jest duzo wiekszy wybor, przynajmniej teraz bo z pewnoscia w centrach typu katowice bez problemu za jakies 2 tyg bedzie mozna znalesc super kiecke. A u nas to niestety trzeba sie duzo nachodzic. Ale czasami warto. Zamierzam w przyszlym tygodniu poszukac jeszcze czekos w Wodzislawiu i planowac juz ktora sukienke kupic.
|