[aniielica]

Witajcie!! Ostatnio któregoś dnia nudziło mi się i postanowiłam zrobić sobie wydełko kawowe. I naprawdę jest to rewelacja!! A robiłam je ok 15-20 minut. Rewelacyjnie peelinguje skórę, ślicznie pachnie i jest tanie. Jego koszt to cena kostki mydła plus 2 łyżeczek kawy sypanej, a ta nie musi być najlepszego gatunku.
Wzięłam kostkę mydła. W moim przypadku to było palmolive z proteinami owsa czy czegoś podobnego. Trzeba ta kostę pokruszyc na drobne kawałki. Myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby po prostu je starkować na tarce z grubymi oczkami. Ja niestety wpadłam na to zbyt późno Rozdrobnione mydło trzeba wrzucić do garnuszka. Nie ważne jakiego, najlepiej małego, potem się ładnie wszystko domyje i nie bedzie smaku ani zapachu mydła. Do tego mydła należy dodać kawę. Kawy zrobiłam 2 łyżeczki czubate, zalałam ją wrzątkiem tak, ze było go trochę wiecej niż tej kawy. trzeba to dodac do tego mydła. Ale uwaga... wody nie moze być za dużo!! Taką miksturę podgrzewam na małym gazie, ciagle mieszając, bo przypalone mydło wcale ładnie nie pachnie. Kiedy już całe mydło się roztopi i tworzy razem z kawą mniej-wiecej jednorodną mase o konsystencji gestej śmietany przelewamy je do foremki wcześniej przygotowanej. Dobrze jest ją nasmarować lekko jakimś tłuszczem. Ja wlałam mydełko do foremki na babeczki i wyszło rewelacyjnie. Trzeba je potem wstawić na dobre 2 dni do lodówki, potem wyciągnąć z lodówki i zostawić na kilka dni zeby sobie wyschły. A potem sa gotowe do użycia Polecam i pozdrawiam!!

Ania