[Kira87]

Napisane przez cathy

nikt jeszcze nie skomentował
To ja się wychylę
Przede wszystkim - witaj na MM

Witam serdecznie

Napisane przez cathy

Na początek- bardzo lubię ciemne oczy i tego Ci zazdroszczę

Napisane przez cathy

Wiem, że nie jest Ci łatwo je malować ze względu na opadającą powiekę i dość dużo skóry na powiece (sama mam ten problem, chociaż staram sie, żeby to nie było widoczne).

No niestety, to jest moja zmora
Ciężko jest mi manipulować narzędziami a o równomiernym roztarciu cienia nie wspomnę.

Napisane przez cathy

Co do samego makijażu- zrezygnowałabym z czarnej kreski (a przynajmniej nie ciągnęłabym jej tak daleko do wewn. kącika, bo to zamyka i tak dośc małe oko, pomniejszając je optycznie).

Znam tą zasadę, ale tak strasznie mnie kusi ta kreska
Wiem, że optycznie pomniejsza, ale jednocześnie podkreśla moje oczy. Bez niej są takie...nijakie i mdłe. A gdybym tak zamiast kredki, użyła ciemniejszego cienia do powiek na dolnym, zewnętrznym fragmencie powieki?

Napisane przez cathy

Próbowałaś odwrotnego nałożenia cienia- dół zostawić jasny,a ciemniejszy spróbować dać na górze i rozetrzeć go dokładnie? To powinno wypchnąć nieco oko Sama niedawno się o tym przekonałam, choć nie do konca w to wierzyłam

Czyli coś a'la smokey eye?
Próbowałam...ale niestety bez powodzenia.
Może to kwestia braku wprawy, a może to przez te powieki - w każdym razie taki makijaż nie wyglądał zbyt ciekawie (ja bym stawiała na brak wprawy).

Napisane przez cathy

Chętnie zobaczyłabym Twoje inne makijaże, bo tutaj dość skromnie jest

Na moich oczkach, to raczej tylko skromnie można popracować
Chociaż parokrotnie próbowałam zająć się makijażem...chmm...artyst ycznym
Jak dojdę do wprawy, to wrzucę coś ciekawego

Pozdrawiam

Napisane przez kolory

Masz piekne brazowe oczy.

Dziękuję...

Napisane przez kolory

Zgadzam sie z tym co napisala Cathy.

+ w tym makijazu roztarlabym granice pozioma miedzy zielonym i jasnym i troche mnie jasnego w wew. kaciku (za wysoko jest).

pozdrawiam

Pozdrawiam i dziękuję za poradę