[201605090958]

Napisane przez kaskaa11_11

Ja generalnie nie cierpię na mocne przesuszenie twarzy, nigdy nie miałam żadnej "skorupy", czasem jedynie suche skórki które znikają rano jesli na noc nałożę ten krem z Iwostinu. Takie maści jak Epiduo to czuję,że już dawno na mnie nie działają To co lepiej stosować? Kwasy z kremu Qcera czy coś z witaminą C?
Póki co skończę ten krem który mam a następnie kupię półtlusty, dzięki

Krem z Cetaphilu już daawno odstawiłam ,z racji, że opakowanie jest mega duże to ciągle mam go w domu, stosuję do ciała czasem. Emulsji do mycia używałam nieco dłużej, ale tak jak pisałam wczesniej, jakoś niedomyta się czułam.

Serumz witaminą C pod krem a na to filtry raz dziennie. Natomiast to, że nie miałaś skorupy nie jest żadną gearancją dobrego nawilżenia...