[Smoczyca]

Napisane przez cranberry

Drogie wizażanki..a w szczególności Droga Smoczyco...Zwracam się w szczególności do Ciebie, gdyż po przeczytaniu podanych przez Ciebie linków stron, stwierdziłam, że jesteś profesjonalistką w kłopotach z cerą trądzikową, a niestety ja takąż mam . Mam bardzo ważne pytanie, które dotyczy kremów benzacne i brevoxyl... A dokładniej chodzi o róznice między tymi kremami. Moja siostra uzywa benzacne, a gdy oznajmiłam jej, że zamierzam kupić brevoxyl powiedziala mi, żebym spróbowala benzacne, gdyż jest "mocniejszy" i tańszy. Ale dla mnie to niewystarczający argument. Proszę, pomóżcie. Co mam wybrać???

Droga Cranberry, nie jestem ani lekarzem ani farmaceutką, a na specyfikach znam się o tyle że sama miałam spore problemy kiedyś i niestety dużo czasu poświęciłam na ich zwalczanie. Nie mam Benzacne pod ręką, zresztą nie mam aż tak fachowej wiedzy by porównywać bazy obu leków. Powiem tylko iż różnią się znacznie kosnystencją. Brevoxyl ma formą łatwo wchłaniającego się kremu, można stosować pod makijaż. Benzacne to maść w postaci żelu, który zastyga w suchą skorupkę i łuszczy się, dlatego jest raczej na noc, albo kiedy nie wychodzimy z domu. Oba zawierają tę samą substancję czynną nadtlenek benzoilu. Oba są drażniące. Benzacne podrażniał mnie bardzo silnie i błyskawicznie pojawiały mi sie na twarzy czerwone lekko spuchnięte placki jak po oparzeniu, które opornie schodziły. Po Brevoxylu takiej reakcji nie mam, choć nie ukrywam też moze podrażniać i przesuszać. Nie powinno się go używać non stop, bo choć działa silnie antybakteryjnie, to wyzwala powstawanie w skórze wolnych rodników i w ten sposób bardzo przyśpiesza starzenie.

Pozdrówka