Dot.: rossman..
Testowałam niewiele rossmanowych specyfików, ale różany krem do rąk to rzeczywiście bomba uzależniająca.Wosk jak wosk - nie polecam do cienkich włosów.W moim przypadku przydał się bardzo do chałupniczego zakładania warkoczyków ze sztucznych włosów.Kupuję też regularnie piankę do włosów, bo tanio, a ja nie widzę różnicy w porównaniu z droższymi .Pod niebiosa będę wychwalać piankę do higieny intymnej Bielindy zielona herbata (nie rossman, ale tam ją kupuję) - bardzo wydajna, niedroga no i ten zapach!!! Uzależnił sięod niej nawet mój mąż! Ale płyn z tej samej linii zapachowej, to już nie to...
__________________
Z fija
|