Dot.: marzenia czy rozsądek??
Zdecydowanie idź za tym co podpowiada Ci serce i spełaniaj swoje marzenia. Ja po maturze chciałam iść na kosmetologię ale rodzice mi to odradzali a tata wręcz zabraniał, chcieli abym poszła na germanistykę.Pojechałam na rok do Niemiec jako Au Pair, przemyślałam sprawę i poszłam na kosmetologię zaoczną. Pracowałam i sama opłacałam sobie szkołę. Nie było łatwo ale nie żałuję bo kierunek 100 % odpowiadał moim oczewianiom. Jestem szczęśliwa że wybrałam kierunek sama a nie zdałam sie na rodziców.
|