[truskaffka]

Napisane przez Nortia

Zgadzam się z tym, że warto dążyć do realizacji własnych marzeń. Jeśli sama piszesz, że jesteś w stanie podjąć jakąś pracę po to, aby opłacać swoje wymarzone studia, to odpowiedź wydaje się oczywista. Raczej nie ma sensu brać się za coś, co na samym starcie już przekresliłaś, pewnie wtedy dołączyłąbyś do grona ludzi nielubiących swojej pracy. A nie myślałaś może o podjęciu nauki na jakiejś państwowej uczelni w najbliższym dużym mieście? Pozdrawiam.

najblizej byla by chyba Warszawa... ale jak tak siadlam i pomyslalam... to oplata za studia w lublinnie a utrzymanie w stolicy wyjdzie na jedno... wiec sie nie oplaca zupelnie... poza tym mam chlopaka i nie bardzo chcialabym "emigrowac"

dzieki Wam za wpisy... pewnie tak tez i zrobie... nie ma sensu rezygnowac z marzen....

p.s. rodzice mi doradzaja zebym skonczyla normlane studia a jak juz koniecznie chce, to zebym zrobila sobie kurs kosmetyczny... ale jak dla mnie studia a kurs.. to co innego...