[Basia39]

keyka ja będąc w Egipcie używałam emulsji Avene jeszcze w starej wersji 60+ i sprawdziła się u mnie znakomicie, natomiast kremy Avene nie zdają egzaminu latem nawet w Wawie.

Podstawa to przewiewne długie spodnie i bluzki jak najmniej odkryte, kpelusz z dużym rondem i dobre okulary z filtrem. A na plaży tylko pod parasolem i replikacja filtrów co 2 godziny. Dobrze zabrac ze sobą wodę termalną do spryskiwania twarzy no i oczywiście pokaźne zapasy filtrów (tam stabilnych nie dostniesz).

Podziwiam Cię za odwagę, bo trzeba ja mieć naprawdę, żeby wybierac sie do Egiptu w sierpniu
Ja byłam w pierwszej połowie listopada i temperatury dochodziły do 40 stopni. Spałam w nocy tylko pod prześcieradłem i przy włączonej klimie

Nad morzem gorąca może nie czuć, ale to właśnie jest zdradliwe niestety, bo mimo, że tego nie czujesz promienie słoneczne cały czas penetrują Twoją skórę