2006-07-24, 12:56
|
#1092
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 324
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
keyka, nie ma co się bać Afryki, być może ja też tam pojadę w wakacje. Temperatura w różnych krajach jest różna, Egipt jest gorący, Tunezja już np. mniej. Njaważniejszy jest rozsądek. Nawet leżąc pod parasolem cały dzień na plaży, można sobie spalić skórę, jesli nie będziesz się odpowiednio często filtrować i nabawić się biegunki, sama to przeżyłam, nie od jedzenia, tylko z przegrzania. Bo temat zemsty faraona to już osobny wątek.
Jak zwykle rady Basia w prostych, żołnierskich słowach napisała to, co najważniejsze.
Czyli parasol, zapas filtrów i na słońcu żadnych bluzeczek bez pleców.
Poza tym zauważyłam jedną rzecz:
w Polsce ludzie się rozbierają do słońca, w krajach, gdzie ludzie od wieków przyzwyczajeni do upałów, do słońca się ubierają. Moja przewodniczka we Włoszech non stop nosiła długie lniane spodnie, a na ramiona narzucała zwiewną koszulę. Bawi mnie, jak w Polsce ludzie latem chodzą po mieście rozebrani niemalże jak na plaży. Słońce pali ich niemiłosiernie.
|
|
|