[Elliannia]

Napisane przez warszawianka

I ja nie zdecydowałabym się nigdy na takie szpony.Bo dla mnie to już nie są paznokcie-to szpony.
Pozbawione uroku totalnie a ja nawet na balu przebierańców chciałabym,żeby poszczególne części stylizacji były ładne osobno.
Nie zdecydowałabym się także ze względu,ze pracuję między ludźmi i mój ubiór,wygląd musi być nienaganny.To moja wizytówka (i każdego wygląd jest wizytówką) a cóż mogłyby o mnie mówić takie szpony?Że po godzinach lubię bawić się w czarownicę i mieszam w kociołkach?
Tak więc ja na pewno nie zdecyduję się nigdy na te "paznokcie".Jestem nudna,niemodna,staroświec ka i zacofana bo lubię klasykę-french lub jednokolorowe-mleczne lub czerwone kolory.
Bez wzorków.

No dokładnie - przecież nawet bycie kasjerką, której ludzie patrzą na ręce, zobowiązuje. Ręce są wizytówką, tak samo jak każda cześć ubioru, fryzura, czy też makijaż. A takie 'krogulce' wyglądają hmm - co najmniej śmiesznie. Na zdjęciach niech będzie, na jakieś pokazy i konkursy - ale na codzień to wygląda moim zdaniem co najmniej groteskowo.

Jeżeli koronnym argumentem ma być impreza karnawalowa (chociaż do nich bardziej pasowałoby Halloween) , to tez się nie zgodzę - przecież tipsów nie robi się na nowo codziennie, ale raz na miesiąc dajmy na to. I co? Na impreze, ale później jeszcze miesiąc z tymi krogulcami? Ja podziękuję. wiadomo - można zmienić wzór, kształt - ale ja nie jestem z tych, ktore aż tak lubią szastać pieniędzmi, bo zrobienie tych krogow to pewnie koszt ok. 120-130 zł, a pozniej zrobienie od nowa na drugi dzien tyle samo. Przepraszam, ja wolę sobie dołożyć do kolejnej torebki albo kupić tusz z wibratorem w tej cenie