2009-08-15, 14:25
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
|
Dot.: NIEZMYDLALNA FRAKCJA OLEJU SOJOWEGO – 50 - 60% steroli
Niestety, nie podzielę zachwytów moich poprzedniczek nad frakcją sojową. Akceptuję zapachy i konsystencje naturalnych kosmetyków, toteż nie skrzywiłam się nad trochę męczącą teksturą frakcji. Drobinki mogą denerwować, ale jeśli efekt ma być niebiański, to ok, nie będę jęczeć . Sumiennie wklepywałam frakcję przez miesiąc i co? I nic. Nie odczułam jakiegoś wyjątkowego nawilżenia, wygładzenia, zmatowienia. Skóra nie stała się aksamitna, satynowa, jedwabista... Nie sprawdziła się też jako baza pod makijaż. Wierzę w jej właściwości odroczone w czasie, a więc niewidoczne od razu i gołym okiem, tylko tak na zapas... W ramach konserwacji .
__________________
Never underestimate the power of good morning texts, apologies,
and random compliments.
|
|
|