[asiulkaa]

Na święta robiłam tą techniką bombki, owijałam balon nicią taką do szycia, następnie nalewałam na rękę klej wikol, rozsmarowywałam po dłoni następnie turlałam balon z nitką w dłoni aż klej się równomiernie rozprowadziła po powierzchni, jak kleju było mało to jeszcze lałam. W następnym dniu balon można było przebić. Co do usuwania balonów to lepiej go przebić żeby powietrze gwałtownie wyleciało wtedy się kula mniej odkształcał niż jak powoli wypuszczałam powietrze, no i na końcu drutem wgniecenia wyciągałam.