2007-06-22, 19:31
|
#1155
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Oleje i hydrolaty.
Ach, te hydrolaty Moje pierwsze spotkanie z oczarowym było niezbyt udane - ale ponieważ wyczytałam, że dobrze działa to stosowałam uparcie (używam go rzadko jako tonik, częściej w serach). I co? Teraz ten zapach bardzo lubię.
Dziś natomiast zamówiłam po malej flaszce lawendowego (miałam próbkę, do twarzy niekoniecznie, ale chcę robić serum do włosów z aloesem), bławatkowego (na dźwięk tej nazwy przechodzą mnie dreszcze rozkoszy mam nadzieję, że nie będzie to rozczarowanie...), głogu i neroli. Zobaczymy...
|
|
|