Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - suche i przetłuszczające się JEDNOCZEŚNIE?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-09-22, 20:38   #5
Midi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
suche i przetłuszczające się JEDNOCZEŚNIE?

Zastanawiam się, czy to możliwe: czy włosy tłuste moga być jednocześnie częściowo przesuszone?? Nie chodzi mi o mieszane (suche na końcach, tłuste u nasady), tylko raczej ogólnie suche przetłuszczające się dość szybko na całej długości.
Może jak opiszę ich wygląd, to mi podpowiecie, jakie właściwie są. Mam włosy bardzo cienkie, to u nas rodzinne i już się z tym pogodziłam. Plączą się strasznie, zwłaszcza przy myciu - muszę zawsze używać odżywek albo balsamów, bo inaczej robi mi się regularny kołtun. Po wyschnięciu rozczesanych włosów wygląda to tak: włosy na wierzchu "odstają", tzn. podnoszą się (mimo uczesania) każdy w inną stronę, puszą się, są jakby pozawijane i kręcą się (mam dość proste włosy, z lekkimi falami tylko). Pod spodem natomiast zawsze po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach od rozczesania zbijają się w takie jakby oddzielne pasma, ale to nie są "strąki", no bo nie są tłuste. Po prostu nie mogę nigdy dłużej ponosić ładnie ułożonej fryzury, bo szybko mam takie właśnie oddzielne pasma w nieładzie i bardzo to nieestetycznie wygląda.
Środków do stylizacji przy dłuższych włosach nie używam, bo za bardzo je jednak obciążają, a efekt jest u mnie nijaki - tak samo się puszą po wierzchu i zbijają w pukle pod spodem, tylko trochę później (po godzinie np.). Wyjście na wiatr kończy się katastrofą... Układają się generalnie źle, bo są za miękkie i za cienkie, a jednocześnie te sterczące na wierzchu nijak się nie dają przygładzić
Nie powinnam mieć włosów zniszczonych, bo ostatni raz je farbowałam ok. 4 lat temu, a i to było to tylko kilka pojedynczych prób przy użyciu dobrych farb. Rzadko używam suszarki, może raz na półtora miesiąca max. Co prawda teraz niestety będę musiała suszyć 2 razy w tygodniu (mam zajęcie od bladego świtu i nie ma czasu na schnięcie naturalne).
Przetłuszczają się dość szybko, zawsze tak było: muszę je myć co drugi dzień i tego drugiego dnia po wieczór to już jest średnio ładnie. Używam przeważnie szamponów to włosów cienkich i przetłuszczających się, normalnych albo cienkich.
Skórę głowy mam zdrową, żadnego łupieżu ani nic takiego nie mam.
Teraz mam włosy średniej długości po dość długim okresie ścinania ich na króciutko (jeżyka nosiłam ) i zauważyłam, że trochę się łamią - bardzo dużo znajduję wyrwanych po myciu, ale bez cebulek, więc to chyba nie wypadanie, tylko właśnie łamanie? Chciałabym odhodować długie, ale w takim stanie to nie ma sensu, bo brzydko wyglądają. I z roku na rok jest z nimi gorzej... Może one się tak brzydko starzeją? (Mam 31 lat.)
Uff, ale się rozpisałam. Proszę, napiszcie, co sądzicie o takim typie włosów i jaką byście poleciły pielęgnację.
Midi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując