2004-09-15, 12:29
|
#9
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 123
|
Re: Do Beaty Krajnik/ Podajcie mi mail do Beaty
Justy, pisałam wcześniej, że nie mam Outlooka a co za tym idzie nie mam możliwości odczytania adresu mailowego Beaty.
Cheetah, o cierpliwości wspomniałam wyżej, co chyba świadczy o tym, że doczytałam info o Beacie Co do irytacji, to jest to takie uczucie, którym się nie manipuluje. Nie ma czegoś takiego, że mówię sobie, że teraz mam być zirytowana (bądź odwrotnie). To jest uczucie mimowolne, wywodzące się z charakteru.
Jeśli chodzi o wspomniany urlop, to tylko pozazdrościć, że chociaż ona ma na niego czas (oczywiście mówimy ciągle o przykładzie nieobecności), ale miło by było, gdyby na przykład Beata poinformowała wizażanki o powodzie swojej nieobecności.
Nie mam absolutnie za złe, że nie ma czasu na wchodzenie tutaj. Jasno zaznaczyłam, że skoro już tu jest to mogłaby chwilę więcej poświęcić nam.. Ot, co.
Pzdr
|
|
|