[asia0363]

Hej Schudłam 18 kg (ale to chyba jeszcze nie koniec), ćwiczę, staram się jakoś ogarnąć nową figurę, ale... nie bardzo wiem jak. Poprzednio starałam się ukryć pod ciuchami, więc nieważny był kolor i fason, ważne było, że się nie wyróżniałam. Odkryłam, że całkiem dobrze czuję się w czerwieniach (w zasadzie wszystkich), kobalcie i chłodnych beżach, ale nie wiem z czym jeszcze próbować.

Czego od Was chcę? Chcę, żebyście mi podpowiedziały, co zrobić żeby było lepiej i tu w grę wchodzi wszystko, co Wam przychodzi do głowy poza zmianą koloru włosów. Mam 29 lat i jeszcze nie siwieję, więc chcę to wykorzystać (no, może nie licząc tego, że schodzę z farby - ciemny blond, w którym nie czułam się dobrze, nie wiem czy ten blond jest widoczny na zdjęciach). Oczywiście zapuszczam, bo taka długość, jaką mam teraz (widoczna na zdjęciach) to dla mnie za mało. Generalnie mam 2 problemy, z którymi nie bardzo wiem jak walczyć: naturalnie cienkie i rzadkie brwi - taki kształt, jaki mam jest jedynym, co udało mi się osiągnąć, by były w miarę uporządkowane. Drugim problemem są mega szerokie biodra, co w zestawieniu z moją dość szeroką, kwadratową buzią robi ze mnie grubasa bez względu na wagę (albo to ja mam jakąś obsesję).

Dodaję kilka zdjęć, mam nadzieję, że będzie je widać i będą pomocne.

Za wszelkie uwagi/wskazówki dziękuję