Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum"
mówiąc szczerze, to przebywam pewnie w jakimś dziwnym środowisku, ale jakoś nikt z mojego kręgu znajomych nie używa- na całe szczęście -tej formy- perfuma . Inna sprawą jest to że o perfumach znajomi raczej nie rozmawiają zbyt często... czuje się więc trochę osamotniona w pasji.
Ale rzeczywiście forma perfuma jest powalająca. To już wolę zapaszek. Powala mnie też świerzy .
|