2014-07-26, 04:23
|
#26
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
I właśnie przez takie cos powstają durne sytuacje. W pracy pojawił sie nowy koleś, dość dziwny, raz przyjaźnie sie do niego uśmiechnęłam, w koncu pracujemy w tym samym miejscu, a on wyslal mi tego samego dnia zaproszenie na facebooku. No ok, znalazł mnie, pewnie sie zapytał kim jestem itd. Zaproszenia nie przyjęłam, ale tez nie odrzuciłam.
Po dwóch dniach dostalam wiadomość z pytaniem dlaczego nie zaakceptowałam zaproszenia I ze pracujemy razem. Ja odpisalam ze tak wiem, ale jeszcze sie nie znamy a ja nie przyjmuje nieznajomych. Koles odpisał: uśmiechnęłas sie do mnie w taki sposób ze uznalem ze wpadłem Ci w oko, umówimy sie?
No serio???????? Jeden uśmiech???? Sympatyczny?? W pracy? ?? Bez przesady :/ I tak samo tutaj, odpowiadanie sobie własnej historii
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
|
Edytowane przez MonnieB
Czas edycji: 2014-07-26 o 04:24
Powód: I
|
|
|