[martiryb]

Napisane przez Kajol

Niby są właśnie takie, ale są one bardzo ogólne - i nie przy każdym problemie się sprawdzą. To są takie zasady dla posiadaczy chyba idealnej cery
Ja mam skłonność do lekko fioletowych zasinień pod oczami i jak sama sobie dobierałam korektory wg gazetowych zasad to zawsze efekt był kiepski, albo "może być" - tak średnio.
No ale skoro może mi doradzić makijażysta z prawdziwego zdarzenia, będący na bieżąco w asortymencie firmy itd (bo w MACu ciągle mają jakieś szkolenia), to ja jestem za i nie zamierzam się spierać

A tam nie miałaś możliwości wypróbowania od razu na skórze?

tylko właśnie podkład i puder sypki doradzał mi pan MACówek.. po korektor wróciłam sie później drugi raz i Pana już nie było, tylko pani MACówka i ja głupia zamiast powiedzieć, że mam juz taki i taki podkład i puder, to tylko poprosiłam o korektor.. i ona mi taki dobrała.. zastanawiam się czy w czwartek jak będę, to nie kupić jeszcze jasniejszego korektora.. i na pewno będę na dzień dobry mówić co już mam

mozliwości może i miałam.. ale byłam tak zszokowana asortymentem i do tego niemałym tłumem, że troszkę zwariowałam i nie wiedziałam na co patrzeć i co dotykać.. i zdałam się na Pana, a później na Panią.. po kilku pytaniach i odpowiedziach takie produkty zostały spakowane do siateczek