2006-06-18, 11:10
|
#21
|
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Wyrzuciłam po jednym użyciu
W zasadzie nic nie wyrzucam, tylko uszczęśliwiam znajome mi osoby, którym mój bubel mógłby pasować (nie wymienię tu kosmetyków, które mnie uczulają, bo nie jest winą producenta, że ktoś ma na coś alergię, następnym razem niech po prostu nie kupuje kosmetyku ze swoim alergenem, zamiast rozpaczać na forach), a kosmetyki, których pozbyłam się po pierwszym użyciu przypominam sobie tylko trzy:- krem do ciała z koenzymem Q10 Nivea (świetny, ale nie mogłam zdzierżyć zapachu, nie dało się tego sprawdzić przed zakupem, bo słój jest zabezpieczony folią)
- podkład w kremowym kompakcie Diora "Teint compact lisse"
- szampon w proszku do mycia włosów na sucho Bilba
|
|
|