Inspiracja dalekim wschodem ;-)
Tym razem coś mocniejszego, ot tak dla zabawy. Proszę więc nie brać na poważnie tego makijażu, nie chodzę tak umalowana codziennie ;-)
Tak jak w tytule makijaż zrobiłam na wzór makijaży indyjskich.
Cienie:
ARTDECO bordowy nr 95 oraz złoty nr 44
GUERLAIN poczwórne, kolor najciemniejszy nakładany na mokro (patrz na zdjęcie)
INGLOT ntare złoto
SEPHORA łososiowy, sypki, połyskliwy
Cienie sypkie w kulce: jasny złoty
Kredka czarna: LUMENE
Tusz: czarny Pierre Arthes XXL
|