Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jezyk polski a dlugi pobyt za granica
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-09-02, 14:06   #28
Jo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Bolonia
Wiadomości: 290
Smile Dot.: Jezyk polski a dlugi pobyt za granica

Ja jestem we Wloszech od '91-ego, co prawda w tamtych latach czesciej jezdzilam do Polski niz teraz i u mnie to bylo dziwnie, bo na poczatku strasznie krecily mi sie slowa w ogole przestawilam sie jakos na jezyk wloski.Kiedys weszlam do sklepu z odzieza w Polsce i zaczelam swiergotac po wlosku nie zdajac sobie sprawy,ze babka mnie nie rozumie tak ja otumanilam jakos,ze kobieta nawet buzi nie otworzyla, nie wiem, moze mnie wziela naprawde za cudzoziemkeSama po chwili sie kaplam co ja plote, bo poprosilam ja o cos a ona stala bez ruchu
Tak mi sie glupio jakos zrobilo,przeprosilam i przeszlam na jezyk polski.
Mysle,ze poprostu na jakis czas jezyk polski odlaczyl sie z mojej glowy
Ale, ja nie mialam prawie zadnego kontaktu z polakami,caly czas z wlochami.Jezyka troche znalam, uczac sie sama jeszcze w Polsce,a tutaj doszkolilam go przez telewizje ogladajac Santa Barbara(kto to pamieta? ) i poprzez tesciowa!Odmieniam tutejsze czasowniki lepiej jak niejeden WlochPrzez telefon w biurze pytali mnie, czy ja pochodze z Sardeni, bo mam taki ich akcent

Teraz juz mi sie nie zdarza mylic polski z wloskim, choc jest duzo slow,ktorych nie pamietam po polsku i musze tlumaczyc o co mi chodzi.
Choc dalej trudno mi podzielic dwa jezyki, wiem,ze nigdy nie moglabym byc tlumaczem bezposrednim, nie umialabym tak przechodzic z jednego jezyka na inny obcy jezyk Albo mowie i mysle po polsku albo na odwrot.Choc owszem zawsze cos tam wtrace tutaj po polsku czy w Polsce po wlosku.
Jo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując