[gypsy_woman]

Napisane przez Pitipel

Gypsy przejrzyj strone pauli i tak> zwróć koniecznie uwagę na jej BHA - są płyny, żele i hiciory - lotiony.
Płyny i żele - wiadomo. Lotion zaś ma postać leciutkiego bezzapachowego kremu. Ja nakładam na noc i już nic więcej, sam wystarcza w zupełności. Jest baaardzo wydajny. Do obejrzenia tutaj:
http://www.paulaschoice-eu.com/shop/...ory&showcat=48
a tutaj:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=9060
jego recenzja napisana przez asinka
Radziłabym też zwrócić uwagę na concentrat z antyoksydantami w swietle biochemii urody zwłaszcza - opcja dla leniwych lub tak bardzo zapracowanych, że nie mają czasu (lub chęci) na samodzielne kręcenie serum.
http://www.paulaschoice-eu.com/shop/...A85D1F&pid=394
Poza tym jest jeszcze maseczka węglowa do cery tłustej i mieszanej.
Cudnie odświeża, chłodzi, rewelacja. Uprzedzam tylko, że jest czarna, więc lepiej nkładac jak TZ nie ma w domu coby się chłopina nie wystraszył i nie wziął nóg za pas
http://www.paulaschoice-eu.com/shop/...7D1151&pid=482
Jesli czegoś NIE WARTO -> to filtrów, u nas są lepsze. Wszystko co powyżej to oczywiście moje osobiste typy tylko.

Przepraszam, że tak za Olę się wyrwałam, ale ona teraz biedniutka chorutka leży, więc niech sie wykuruje przed świętami, biedula

Pitipel, piękne dzięki za pomoc
Ja w kwestii kwasów nie specjalnie się orientuję.
Teraz jestem na etapie Glyco-A i tak sobie myślę, że te kosmetki będą dobrym przedłużeniem kuracji.
Pewnie skuszę się na ten lotion. Nad resztą pomyślę, bo może jakiś tonik czy cuś by się jeszcze przydało.
Co do maseczki - jakoś nie przepadam za tymi, które mają ciemny kolor, bo nie mam cierpliwości tego zmywać (chociaż ostatnio dałam się skusić na ciemnozieloną algowo-chlorofilową maskę gumową BanDi - ale to inna sprawa - ją się ściąga i już

Sćiskam