Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - solarium i opoooorna skóra
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-08, 08:29   #11
Verdina
Raczkowanie
 
Avatar Verdina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
Dot.: solarium i opoooorna skóra

Ja mam taką właśnie oporną skórę, ale znalazłam już na nią sposób. Nie wiem czy u Was zadziała, ale możecie spróbować. Tylko się nie przestraszcie, bo to cały rytuał
Po pierwsze nigdy, przenigdy nie wchodzę na solarium na dłużej niż 10min. Zauważyłam, że po tym czasie skóra wcale się nie opala, tylko podrażnia i faktycznie cała opalenizna potem schodzi ze mnie jak skóra z węża. System mam taki - najpierw porządny piling całego ciała (np. domowy - sól z kawą+żel do mycia), potem porządne nawilżenie ciała balsamem Hipp dla niemowląt. Używam tego akurat balsamu, bo nie zawiera parafiny, a zauważyłam że kosmetyki z parafiną gryzą się z opalaniem. Przynajmniej na mojej skórze.
Na następny dzień (nie tego samego dnia, bo skóra po pilingu jest podrażniona) idę do solarium na 6min (sic!)
Za dwa dni na 7min i tak co dwa dni zwiększam o minutę aż dojdę do 10min. Próbowałam codziennego opalania, ale efekt był taki sam jak przy za długim czasie opalania - skóra podrażniona i łuszcząca się.
Następnie co dwa albo 3 dni chodzę na 10min aż uzyskam kolor o jaki mi chodziło. Z tym trzeba uważać - przy powolnym opalaniu łatwo przesadzić, bo ciągle nam się zdaje, że skóra jest bardziej blada niż faktycznie jest. No i jak już mam wymarzony brązik to chodzę MAX 1 raz w tyg na 10 min, żeby skóra nie zapomniała jak ma wyglądać
Never ever nie opalam się na sucho.Albo na balsam Hipp, albo na łagodne kremy do solarium. Teraz mam Banana Frosted - kupiłam sobie całą buteleczkę, bo mnie zauroczył
Podsumowując - żeby był trwały efekt trzeba opalać się często a krótko i zawsze nawilżać skórę.
Jeśli któraś z Was wypróbuje moją metodę to napiszcie jakie były efekty - jestem bardzo ciekawa
Verdina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując