2007-05-27, 21:38
|
#1179
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 807
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Napisane przez In_ThE_ShAdOwS
Uzywac powinnam... jutro jadę na wycieczkę nad morze, mam butle aqua laitu z LRP i jeszcze chyba kilka próbek filtrów też z LRP. Strasznie się cykam nałozyc te filtry, bo każdorazowo po nich miałam coś nowego Dalej uzywam zoracu ale nie na całą twarz, tylko miejscowo i niecodziennie. Jeeju nie wyobrażam sobie biegania z filtrem w taki ukrop tym bardziej, że moja twarz i tak się mocno świeci a dodatkowo trzeba jeszcze coś do maskowania nałożyc . A Ty stosujesz jeszcze zorac?
|
no niby stosuje, ale bardzo nieregularnie - jak mi sie przypomni ale i tak sie caly czas luszcze ;/ a to przeciez juz tyle czasu minęło..
No, ale za niedlugo bedzie czas odstawic zorak, juz sie boje co to sie z moja twarzą bedzie działo na wakacjach I jeszcze te ciagłe wyjazdy, a wiadomo, ze w warunkach wyjazdowych trudniej jest dbac o twarz tak jak w domu (co ja zrobie z warstwa filtra na twarzy wchłaniajaca sie 20 min jak bede musiała sie wyrobic w 5 min? ). No i jeszcze ide na piesza pielgrzymke na 10 dni co sie śpi po roznych domach, stodołach czy nie wiem czym jeszcze i wtedy to ja nie wiem co z filtrami bedzie. A przeciez cale dni sie spedza na polu..
__________________
mró.
|
|
|