2004-10-29, 21:00
|
#8
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Re: parafina
justy napisał(a):
> przecież ta "parafina" to potoczna nazwa całego zabiegu, a nie specjalnej odmiany parafiny, która możnaby sobie kupić. o ile mi wiadomo, używa się to niego parafiny stałej podgrzanej w łaźni wodnej(?)- samemu sobie raczej trudno to zrobić.
Tak zgadza sie, potrzeba do tego specjalnej podgrzewarki (moja akurat nie ma nic wspolnego z woda ) i bloki parafinowe. Odradzam eksperymentowania w garnkach, mozna sobie lapki sparzyc. Parafine ogrzewa sie bardzo powoli, po czym zostaje redukowana temperatura i schladza sie ja (parafine) na ok. 50 stopni. Troche czasu to wszystko trwa, ale zabieg jest godny polecenia.
|
|
|