Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Własnoręcznie robione serum z witaminą C
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-05-11, 12:33   #14
Erato
Wtajemniczenie
 
Avatar Erato
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
Dot.: do dziewczyn, które robiły serum z witaminą c według przepisu Basi

mckabi, to że szczypie, to moze znak, że przesadziłaś ze stężeniem vit. c Moje serum też leciutko podszczypuje, ale tylko ociupinkę, taki "znak, że działa" Proporcje nie były zapewne zbyt dokładne, gdy je robiłam, ale celowałam w około 15% vit. C. Z tym, że ja użyłam kwasu askorbinowego w proszku. Tłustość to albo "wina" za dużej ilości vit. E, albo tego podłoża, które ma cevikap - gliceryna? Jak gliceryny jest za dużo, to robi sie tłuścioch albo klej
Kwas askorbinowy w proszku jest fajny, bo się rozpuszcza w wodzie i dalej jest woda , a nie coś tłustego albo klejącego. Dodałam do tego parę kropli gliceryny i tylko jedną kapsułkę Tokovitu 200 (boję się tłustości i zapychania). Nie miałam lecytyny, więc mam nie zemulgowane, ale przed uzyciem wstrząsam, potem wciągam trochę zakraplaczem i jest w porządku. Konsystencja totalnej wody , śladowe ilosci tłuściocha, czyli wit. E.
Teraz zamówiłam sobie jeszcze lecytynę, więc zobaczę, jak będzie wyglądało z emulgatorem.
Erato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując