Dot.: Ostatnio testowałam...
Mój ostatni test to Armani Mania. Jeszcze teraz mnie głowa ćmi na samą myśl. Kwaśne, zepsute owoce z jakąś świdrującą ostrą nutą wiercącą w nosie.
Razem z nimi nabyłam Agnela La Rose i Aliena i boję się nimi psikać. Pierwszy niuch z nadgarstka nie wypadł pozytywnie. Stoją więc i czekają.
A ostatni test zdecydowanie pozytywny to J'adore EDP. Zakochałam się.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|