[guest]

No przyznaję że nie było mnie tu aktywnie kilka dni, nareszcie dzisiaj mam troszkę czasu. Wchodzę a tu bach!...dyskusja...
I strasznie by mi się to podobało gdyby nie zbyt mała w niej jak dla mnie dawka humoru (ukłon w stronę Pana Z). Oczywiście myslę o stronie merytorycznej dyskusji bo co do reszty to...ech...norma - takie jest życie [img]icons/icon7.gif[/img] Ja z zainteresowaniem przeczytałam o tych seledynach i krwawych symbolac życia [img]icons/icon7.gif[/img] Zawsze warto poznać zadanie na jakis temat z różnych ston... Mam nadzieję że będę jeszcze świadkiem wielu dyskusji na tej stronie ( no nie muszą być tak ogniste [img]icons/icon7.gif[/img] )
Przygnał mnie do Was problem którego jeszcze nie miałam... Mianowicie od paru tygodni mam przesuszoną cerę [img]icons/icon9.gif[/img] Jak nakładam krem to zaraz po wchłonięciu muszę nakłożyć drugą i trzecią porcje... W życiu czegoś takiego nie miałam... Na razie nawilżam, natłuszczam, wklepuje różne specyfiki, piję duuużo wody ale jestem nieźle przerażona.... Zaraz mi się zaczną zmarszczki robić i moje plany operacji plastycznej ulegną znacznemu przyspieszeniu [img]icons/icon7.gif[/img] ( a myślałam że doczekam 40-tki [img]icons/icon7.gif[/img] ) Akurat schudłam, kupiłam sobie kilka krótkich spódniczek i butów na wysokim obcasie, byłam już gotowa aby łowić pełne uznania spojrzenia mężczynz a tu klapa bo mi się skóra na nosie łuszczy:-( No któremu mężczyźnie taka kobieta się spodoba? ( No może troszkę przesadzam bo tylko ja patrzę w lustro przez teleskop, ale psuje mi to samopoczucie) No i co ja biedna mam teraz zrobić? Pomocy!!! Potrzebuję czegoś co w miarę szybko ( jestem kosmetyczną realistką) podziała. Jakieś maseczki, kąpiele ( lepiej w mleku czy oliwie? ) inne mazie i czary mary - polećcie proszę. Najlepiej gotowe bo z tego smutku nie mam siły czarować nad kociołkiem))
Pozdrawiam
DominikaS