Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Antybiotyki na wągry i rozszerzone pory
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-07-23, 09:34   #6
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Antybiotyki na wągry i rozszerzone pory

Cytat:
Napisane przez Sffodkamaruda Pokaż wiadomość
Jeśli nie można antybiotykami, to może jakimiś tabletkami,.Brałam przez 2 lata diane 35 , wągry mialam od kilku lat(borykam się z nimi tylko na nosie), natomiast pory bardzo mi sie rozszerzyły zwlaszcza na policzkach po odstawieniu diany 35, i nie moge teraz sobie z tym poradzic

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

co w ogóle myślicie o tym artykule
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...89FEF216C90A49

tu niby pisze ze są jakies antybiotyki,nie rozumiem w ogole tego;/ehheh
postaram się łopatologicznie, tylko proszę się nie śmiać- będę upraszczać sprawę jak się da
Dianą leczy się zaburzenia hormonalne (w Polsce niestety ten lek jest zarejestrowany jako antykoncepcja....ale tak naprawdę to jego "działanie uboczne"), często zab.hormonalne (szczególnie zbyt wysoki poziom tzw.hormonów męskich u dziewcząt) powoduje trądzik...jak dokładnie- niech pozostanie tajemnicą dostępną tylko co bardziej dociekliwym
Stąd stosowanie diany pomaga na cerę(nie tylko na sam trądzik, ale też zwęża pory, wyrównuje naskórek, rozjasnia- to wszystko zasługa "żeńskich hormonów"). Pomagają również inne dostępne tabl.antykoncepcyjne.
Na wągry (te takie czarne kropki na nosie, albo takie białe "mini-guzki" pomaga złuszczania naskórka. Jednak nie chodzi o mechaniczne złuszczanie, które może spowodować więcej szkody niż pożytku(czyli peeling gruboziarnisty raczej odpada- pokiereszujesz skórę)
Dobrze działają kwasy(takie dostępne u kosmetyczki zabiegi), dobrze działa wit.a czyli retinol, na zmarszczki też dobrze działa...ot taki złoty lek na wszystko a na poważnie- retinol powoduje zwiększenie rogowacenia, łuszczenie naskórka. Przy odpowiedniej pielęgnacji(głownie nawilżanie i odzywianie), otrzymuje się nową, ładną, gładką skórę. Oczywiście, jesli masz tendencje do zapychania(wągry) to na tej pięknej nowej skórze pojawi się znów masa kropeczek wypełnionych łojem (robi się ciemny podczas kontaktu z powietrzem, dlatego te białe kropki nazywa sie zamkniętymi zaskórnikami- są zamknięte skórą, a te zciemniałe- otwartymi, bo mają kontakt z tlenem).
Więc znów wracamy do punktu wyjścia- znów masz skórę pełną zaskórników. Znów "kwasisz ją", złuszcza się, znów masz ładną skórę itd....to takie mega uproszczenie.
Teraz kwestia, co zrobić żeby ta ładna skóra została ładna i żeby nie przybywało wągrów?!
Wągry to nic innego niż normalna wydzielina gruczołów łojowych(bardzo potrzebna, ale w normalnych ilościach) + bakretie, które "żywią"się łojem. nie potrzebują tlenu do życia więc mogą sobie bezpiecznie w takim wągrze kwitnąć
Kiedy wyciskasz wągra, albo pryszcza- wyłazi łój, z nim bakterie, potem na brudnym paluszku przenosisz je ciut dalej, na następnego wągra, albo na zdrową skórę.....i prycholi coraz więcej
dlatego po pierwsze primo- WĄGRÓW NIE WYCISKAMY
natomiast trzeba coś zrobić żeby zabić te pryszczowe bakterie (mają trudną nazwę, więc będziemy tu mówić "pryszczowe bakterie", ok?)
i tu kłania się dermatolog, który obejrzy skórę i przepisze odpowiedni preparat w zależności od potrzeb. Sama sobie nie poradzisz, ponieważ większość preparatów jest na receptę, co prawda zdażają sie farmaceuci- zapaleńcy, którzy na własną odpowiedzialność wydadzą lek "receptowy" bez recepty, ale to nie etyczne....i może, naprawdę może ci zaszkodzić
dlatego biegiem do dermatologa, niech obejrzy buźkę i dopiero do dzieła
Osobiście błogosławię i wychwalam pod niebiosa adapalen, czyli dostępny w polskich aptekach Differin (postać żel i krem). Wysusza niemiłosiernie skórę, ale przy odpowiednim nawilżaniu i stosowaniu dodatkowej maści z antybiotykiem(u mnie aknemycin maść)- potrafi uczynić moją skórę znośną, a to już mega sukces
sorrki za rozwlekłość
p.s. a z domowych sposobów-> dobrze ci zrobi na rozszerzone pory napar z rumianku- zarówno do picia (ziół nie słodzimy), jak i do przemywania- działa lekko ściągająco, jest znacznie lepszy niż np. drogeryjne toniki.
Spróbuj pić jeszcze skrzyp polny i pokrzywę(ma koszmarny smak,ale trochę pomaga na cerę-zioła w tabletkach praktycznie nie działają, więc lepiej już się zmusić i wypić), kup sobie jeszcze cynk(pod nazwą zincas, albo jeśli masz litościwą farmaceutkę- zincas forte) jest tani, pomaga oczyścic cerę, niestety mozesz mieć po nim mdłości i lekkie zawroty głowy
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2009-07-23 o 09:39
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując