[Shazney]

A czy ktoś podzieli się odczuciami co do toniku różano-mlecznego AHA 8%?

Ja ze swojej strony mogę polecić maseczki - wszystkie, bez wyjątku. Dają efekt wygładzenia, oczyszczenia, świeżości, doskonałego wyglądu. Nie potrafię wskazać która jest najlepsza.
Olejków i peelingów nie muszę już zachwalać. Produkty bez których nie wyobrażam sobie pielęgnacji.
Hydrolaty... miałam już zieloną herbatę, cytrynowy, geraniowy, migdałowy i różany i właśnie ten ostatni jest dla mnie najlepszy. Nie wiem dlaczego, ale po reszcie moja twarz przetłuszczała się, pojawiały się małe wypryski i czułam nieprzyjemną, ciężką warstwę. Nie miałam tego po hydrolacie różanym.
Serum LEMON- dzięki niemu rano budzę się z wypoczętą buzią, i do tego goi wypryski. Rewelacja!

Mam mieszaną cerę, szybko zanieczyszczającą się, czasem przesuszoną, czasem przetłuszczającą się, z rozszerzonymi porami. Brzmi to okropnie, ale od kiedy zaczęłam używać kosmetyków z BU moja twarz wygląda naprawdę świetnie (szkoda, że nie idealnie, ale taka moja natura).