[Yolla]

Dostałam wczoraj przesyłke

I tak:
Maseczka morska - super efekt, ale takich doznań zapachowych dawno nie miałam... ale efekt wynagrodził to
Hydrolat różany - piękny zapach, relaksuje zmęczone oczy, co ro reszty efektów, to może przy dłuższym stosowaniu, aha i lekko ściąga
Hydrolat lawendowy - zapach jak zapach, ale uspokaja moją skórę, chyba batdziej mi odpowiada niż różany
Krem rozjaśniajacy - wczoraj ukręciłam, a że musial postać 24 godz. to dopiero go nałożyłam. U mnie wchłania się do matu, ale takiego satynowego (ostatnio mam problem z wchłanialnością kremów - tu jest dobrze), nie lepi się, jak na razie ok, pod makijaz chyba się nada. Zobaczymy jak z zapychaniem, ale mam nadzieje, ze będzie dobrze. O tych trójglicerydach wiedziałam, ale zaryzykowałam kupno.
Serum antyoksydacyjne flavo-C15EF - no i tu sobie poczekam na wyprobowanie, bo nie dołączono jednego składnika - wit. E
Teraz czekam na dodatkową przesyłkę z kapsułką. Szkoda, bo bardzo liczylam, ze je szybko użyję... No ale cóż, mam nadzieje, ze ta szybko dojdzie
Pelling enzymatyczny z bromelainą uzyję dziś w kąpieli - ciekawe jak to cudo się spisze

A jezeli chodzi o wykonanie wszystkiego to łatwizna , a bałam się, ze coś sknocę

pozdrawiam