|
Re: błyszczyk
błyszczyk Bell jest cudnie połyskliwy, bardzo gładki, aksamitny przy nakładaniu, nie ma brokatu. Masz rację - jego też bym okresliła jako taflę wody. Z tego co wiem jest kilka kolorów. No i jeszcze jeden plus, nakłada sie go palcem więc bez konieczności patrzenia w lusterko jest sie w stanie dokonać jednym pociągnieciem na ustach ewentualne poprawki. Ewentualne bo błyszczyk nie jest "zjadliwy". Można nałożyć jedną warstwę i wystarcza, można położyć grubiej - wtedy jest efekt bardziej metaliczny.
|