2006-05-10, 00:39
|
#8
|
Gość
|
Dot.: Roaccutane
Właśnie się tak zastanawiam, jak to jest tak naprawdę z tymi "uboczniakami". Mnie osobiście,jako soczewkowca, przerażałoby wysuszeszenie i problemy z rogówką, przecież to poważne; krwotoki z nosa oraz najważniejsze:pogorszenie widzenia nocą, super, zwłaszcza, jak jeżdżę nocą
Bo co do tej słynnej swego czasu sprawy z zaawansowaną depresją, że się tak eufemistycznie wyrażę, to podchodzę z dystansem.
Jaki ma związek jedno z drugim?
|
|
|